Droga od „Biegunów” do Sztokholmu wiodła przez Rosję.
Kiedy ogłoszono, że została pani uhonorowana literacką Nagrodą Nobla, niektóre rosyjskie media, które niezbyt dobrze znały pani twórczość, podały, że otrzymała ją pani za wiersze. Gdzie one są? Nie mogłam znaleźć ani jednego.
Olga Tokarczuk: Nie, nie, nie. Niech sobie będą tam, gdzie były przez te wszystkie lata. Pani też zapewne w młodości pisała wiersze. Każdy pisał. Nie ma o czym mówić. Proszę sobie wyobrazić, że ja nigdy nie miałam temperamentu poetki.
18.12.2019
Numer 26.2019