Artykuły

Zapomniane łzy poetki

Papusza lekiem na wrogość do Romów?

Numer 1.2020
Wyklęta przez Romów, pod koniec życia przestała pisać. Jej wiersze Polacy poznali w mocno „poprawionym” przekładzie Jerzego Ficowskiego. W Rosji opublikowano je bez retuszu w trzech językach. Wyklęta przez Romów, pod koniec życia przestała pisać. Jej wiersze Polacy poznali w mocno „poprawionym” przekładzie Jerzego Ficowskiego. W Rosji opublikowano je bez retuszu w trzech językach. PAP
Moskiewskie Kobiece Muzeum wydało tomik wierszy Bronisławy Wajs, znanej jako Papusza.

Znalazły się w nim utwory poetki w trzech językach: w oryginale (w języku polskich Romów), w języku polskim (w przekładzie Jerzego Ficowskiego) i – po raz pierwszy – w języku rosyjskim. Wraz z tomikiem ukazała się też książka poświęcona życiu poetki. Mogłoby się wydawać, że wydanie niewielkiego zbiorku wierszy romskiej poetki to wydarzenie niezbyt znaczące w skali wielkiej Rosji. Jednak wobec niepokojącego wzrostu nietolerancji wśród Rosjan ta inicjatywa wydawnicza zyskuje wysoką rangę.

02.01.2020 Numer 1.2020
Reklama