Artykuły

Mrówki sobie łowię

Mrówkojady wielkie z Kaliningradu

Numer 2.2020
Mróweczka w Rosji długo nie zostanie. Jak wydobrzeje i podrośnie, wyjedzie za granicę. Mróweczka w Rosji długo nie zostanie. Jak wydobrzeje i podrośnie, wyjedzie za granicę. Julia Paramonowa/RFE/RL / •
Najsłynniejsza w Rosji para hetero dochowała się potomstwa. Świat nauki drży o losy maleństwa. Jak tam Mróweczka? Zrobiła kupkę? Zjadła?
Jedyna w kraju para mrówkojadów wielkich mieszka w Kaliningradzie. Dyrekcja zoo już myśli o kolejnym dziecku...Julia Paramonowa/RFE/RL/• Jedyna w kraju para mrówkojadów wielkich mieszka w Kaliningradzie. Dyrekcja zoo już myśli o kolejnym dziecku...

Kaliningradzcy zoolodzy są pionierami w badaniach nad mrówkojadami wielkimi w niewoli – w tutejszym zoo żyje jedyna w Rosji para tego gatunku. Cztery miesiące temu samica urodziła jedno młode. Początkowo wszystko szło jak z płatka, ale w trzecim tygodniu życia Mróweczka znalazła się na granicy życia i śmierci. Zootechniczka Olga Gołowina pracuje z mrówkojadami dopiero od dwóch lat, ale wie o tych zwierzętach wszystko. Umie karmić młodą samiczkę z butelki, wie, jak utulić płaczące maleństwo, podatne na stres, unikając kontaktu z ostrymi pięciocentymetrowymi pazurami.

16.01.2020 Numer 2.2020
Reklama