Setki milionów żarłocznych szarańczy pustynnych zaatakowało kenijskie pola, doprowadzając do natychmiastowej ruiny rolników, takich jak kobieta na tym zdjęciu prowadząca gospodarstwo rolne w wiosce Katitika w prowincji Kitui. Owady nadleciały z Somalii i Etiopii, gdzie pojawiają się co roku, ale od ponad ćwierć wieku nie atakowały w takiej liczbie. Gdy więc pożarły już wszystko na północy, skierowały się na południe, do Kenii. Rząd ogłosił stan klęski.
30.01.2020
Numer 3.2020