Ekolog i dziennikarz Bill McKibben oskarża rząd Kanady o „hipokryzję klimatyczną”, a premiera Justina Trudeau nazwał wprost „katastrofą dla planety”. Władze w Ottawie obiecują osiągnięcie neutralności węglowej do 2050 roku, ale w tym czasie chcą uruchomić największą na świecie operację wydobycia ropy naftowej z piasków bitumicznych. „Kraj, gdzie żyje 0,5 proc. mieszkańców Ziemi, chce wykorzystać prawie jedną trzecią budżetu węglowego, który nam jeszcze pozostał” – pisze McKibben.
13.02.2020
Numer 4.2020