W Polsce obowiązują drakońskie przepisy antyaborcyjne – komentuje Radio Swoboda.
Był to inny, cywilizowany świat, gdzie kobiety traktowane są jak człowiek, a nie inkubator – wspomina 23-letnia Patrycja. Kilka miesięcy temu zdecydowała się na aborcję, w siódmym tygodniu ciąży pojechała w tym celu do Czech. W Polsce aborcja dopuszczalna jest w trzech przypadkach: jeśli ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, jeżeli stwierdzono ciężkie wady rozwojowe płodu i jeżeli ciąża jest rezultatem gwałtu. – To była jedna z najtrudniejszych decyzji w moim życiu, ale nie żałowałam ani przez chwilę – mówi Patrycja.
26.03.2020
Numer 7.2020