Urodzona w Mali francuska piosenkarka Rokia Traoré rozpoczęła strajk głodowy w podparyskim areszcie, dokąd trafiła pod zarzutem porwania swojego dziecka. Wokalistka domaga się „sprawiedliwego procesu”. Została zatrzymana w drodze do Belgii, gdzie chciała walczyć w sądzie o odebrane w zeszłym roku prawa do opieki nad córką. Ponieważ nie oddała dziewczynki byłemu partnerowi (który jest obywatelem Belgii), wydano za nią europejski nakaz aresztowania. Sprawa nie jest jednak prosta.
26.03.2020
Numer 7.2020