W czasach pandemii natura odzyskuje swoje prawa. Delfiny baraszkują w opuszczonych portach, niedźwiedzie chodzą po wyludnionych ulicach, lwy wygrzewają się na pustych szosach. Czy to zapowiedź przyrodniczej idylli?
Kina/East News
Jelenie narobiły sobie wrogów wśród obrońców środowiska. Za to restauratorzy są nimi zachwyceni...
Czy w przyszłości świat znów będzie dziki i bezludny? A jeśli tak, czy można to uznać za kuszącą perspektywę? W poszukiwaniu odpowiedzi na te pytania francuska dziennikarka Valentine Faure udała się do Holandii, gdzie od ponad półwiecza istnieje wyjątkowy rezerwat przyrody Oostvaardersplassen (OVP). Dlaczego jest taki niezwykły? Po pierwsze z uwagi na miejsce, w którym powstał. W okolicy wciąż można spotkać ludzi pamiętających czasy, kiedy nie było tu nic, tylko morska woda. Po wtóre dlatego, że samo jego istnienie jest od wielu lat przyczyną fali społecznego wzburzenia i politycznych awantur.
07.05.2020
Numer 10.2020