Francuski autor uznawany za autorytet w dziedzinie kryminologii, którego książki sprzedawały się w milionach egzemplarzy, okazał się patologicznym kłamcą. Zmyślił, że przeprowadził wywiady z ponad siedemdziesięcioma seryjnymi mordercami, przeszedł szkolenie FBI, a jego żona została zamordowana w 1976 roku, co go popchnęło ku takim zainteresowaniom. – Ciężar kłamstw mnie przygniótł. One są wszystkie kompletnie idiotyczne, bo myślę, że obiektywnie moje prace same się bronią – mówi francuskim mediom.
21.05.2020
Numer 11.2020