To jedyna część ludzkiego ciała, którą można legalnie handlować. Ten biznes przynosi co roku milionowe zyski handlarzom skupującym włosy od azjatyckich nędzarek.
BEW
Prawdziwe włosy są trwalsze niż sztuczne. I dlatego skarbem Kambodży jest nie tylko świątynia Angkor Wat...
W obskurnym domku na palach nie ma bieżącej wody ani prądu. Umeblowanie jest również bardzo skromne, bo w przeciwnym razie nie byłoby gdzie się ruszyć. Jego właścicielka Prak Sokha za nic w świecie nie zrezygnuje jednak z przeszklonej szafy, gdzie trzyma swoją garderobę i która zastępuje jej lustro. 42-letnia kambodżańska nauczycielka w zamyśleniu wpatruje się w swoje odbicie w zakurzonej szybie. Lekko przygładza niski kok na głowie. – Kiedyś miałam cudowne włosy. Zawsze bardzo o nie dbałam i nawet zdobywałam nagrody w konkursach piękności – mówi z dumą.
16.07.2020
Numer 15.2020