Artykuły

Wypierana zbrodnia

Niemcy o Jedwabnem

Numer 20.2020
10 lipca 1941 roku z rąk polskich sąsiadów zginęło co najmniej 340 Żydów, którzy zostali żywcem spaleni w stodole. Na zdjęciu pomnik odsłonięty w 2001 roku. 10 lipca 1941 roku z rąk polskich sąsiadów zginęło co najmniej 340 Żydów, którzy zostali żywcem spaleni w stodole. Na zdjęciu pomnik odsłonięty w 2001 roku. Agencja Wschód / Forum
Wstrząsające śledztwo Anny Bikont w sprawie pogromu w Jedwabnem opublikowano właśnie w przekładzie na niemiecki.
Anna Bikont (ur. w 1954 r.) jest reporterką i pisarką. Za dziennikarskie śledztwo wydane w 2001 pt. „My z Jedwabnego” otrzymała nagrodę literacką Parlamentu Europejskiego.Mateusz Skwarczek/Agencja Gazeta Anna Bikont (ur. w 1954 r.) jest reporterką i pisarką. Za dziennikarskie śledztwo wydane w 2001 pt. „My z Jedwabnego” otrzymała nagrodę literacką Parlamentu Europejskiego.

Jedwabne to jedno z kontrowersyjnych haseł z historii drugiej wojny światowej, które do dziś wywołuje zapamiętałe debaty. 10 lipca 1941 roku, niedługo po napaści hitlerowskich Niemiec na Związek Radziecki, grupa mieszkańców tego miasteczka na wschodzie Polski zapędziła większość swoich żydowskich sąsiadów do stodoły, po czym ją podpaliła. Wcześniej komando SS obiecało sprawcom łupy i bezkarność. Przed dokładnie dwudziestu laty książka „Sąsiedzi” pochodzącego z Warszawy amerykańskiego politologa Jana Tomasza Grossa o owym tragicznym wydarzeniu wstrząsnęła własnym wizerunkiem Polaków jako niewinnych ofiar niemieckiej okupacji.

24.09.2020 Numer 20.2020
Reklama