Większość krajów Afryki wciąż nie przyjmuje turystów, ale Tanzania ogłosiła koniec lockdownu. Tej jesieni i zimy można wybrać się do pustych parków narodowych i zapłacić mniej niż kiedykolwiek.
Z Warszawy wylatujemy do Tanzanii, gdzie lądujemy na lotnisku Kilimandżaro. Nagle znajdujemy się w sercu Afryki, tu zaczyna się nasza niezwykła przygoda, czyli spotkanie z najlepiej na świecie zachowaną dziką przyrodą. Doskonałą bazą wypadową dla naszej wyprawy będzie Arusza. To oaza cywilizacji pośród dzikiej sawanny, luksusowe hotele z basenami i eleganckimi restauracjami, gdzie wytworną kolację podadzą nam kelnerzy w białych frakach. Warto chwilę popławić się w luksusie, bo w następnych dniach zamienimy się w traperów śpiących w namiotach i przemierzających terenowymi samochodami rozległe parki narodowe, gdzie bez pomocy wykwalifikowanego przewodnika pewnie nie przetrwalibyśmy samodzielnie nawet jednej nocy.
08.10.2020
Numer 21.2020