Tylko nie „głupi niedźwiedziu”! Papillon, geniusz ucieczek z niewoli, rozpętał ogólnokrajową debatę we Włoszech.
Więzień znajduje się w klatce o wymiarach dwa na sześć metrów. Otoczony trzema ogrodzeniami z siatki pod napięciem siedmiu tysięcy woltów i barierą wysoką na cztery metry. Obserwują go kamery oraz liczni strażnicy. Z daleka miejsce to wygląda jak więzienie dla niebezpiecznych przestępców lub zagroda tyranozaura w „Parku jurajskim”. Osadzono tu jednak nie przerośniętego gada ani sycylijskiego bossa, lecz niedźwiedzia. Miś ma numer M49 (alias Papillon) i dopóki nie został schwytany, był najbardziej poszukiwanym dzikim zwierzęciem Europy, oskarżanym o zgładzenie dziesiątków krów i owiec w górach północnej części Włoch.
22.10.2020
Numer 22.2020