W 2006 r. na torze Silverstone 21-letni Lewis Hamilton wystartował po raz pierwszy w bolidzie F1 jako kierowca testowy w zespole McLarena. Ekipa wiedziała, że jest utalentowany, ale sądzili, że potrzebuje czasu, żeby przywyknąć do wymagań takiej maszyny. Mylili się – po kilku okrążeniach dostał nowe opony i od razu osiągał takie czasy, jak zawodnik zespołu Pedra de la Rosy.
– Już po kilku sekundach wiedziałem, że ja i inni kierowcy mamy poważny kłopot – mówił później de la Rosa.
19.11.2020
Numer 24.2020