Piekło kobiet

31-letnia aktywistka Ludżajn al-Hazlul z Arabii Saudyjskiej sprawiała wrażenie, jakby nie mogła się skoncentrować. Była wyraźnie osłabiona, zdezorientowana i rozbita. Trzęsącymi się dłońmi nie mogła utrzymać nawet kartki papieru. Rodzice byli w szoku, widząc córkę, która trafiła do aresztu w maju 2018 r. (razem z kilkunastoma innymi działaczkami) za kierowanie samochodem – na kilka tygodni przed zniesieniem zakazu prowadzenia auta przez panie. Od tamtej pory przebywa za kratami.

Na sali sądowej zeznała, że w areszcie poddano ją torturom z użyciem prądu elektrycznego, przeszła waterboarding (podtapianie) i była wykorzystywana seksualnie.