W zeszłym roku oficjalna kochanka króla Tajlandii została usunięta w cień, gdy rozgniewała królową. Teraz Sineenat Bilaskalayani wraca, by ratować wizerunek monarchii.
Jednego dnia spotyka się z ofiarami powodzi, ubrana w bojówki i czapkę z daszkiem, i dziarsko rozdziela pomoc. Nazajutrz zasiada pośród wiernych w buddyjskiej świątyni, przyklęknąwszy skromnie w eleganckiej jedwabnej spódnicy, znów z nieodłącznym uśmiechem na twarzy. Czasem zaś, niezmiernie rzadko, pojawia się w jednym kadrze z królem i królową Tajlandii: w tylnym szeregu, jako jedna z wielu obwieszonych klejnotami dworzanek. Królowa ewidentnie unika spoglądania jej w oczy. Sineenat jest „szlachetną królewską małżonką” – takim mianem określa się w Tajlandii oficjalną kochankę władcy.
03.12.2020
Numer 25.2020