Rządzący Polską grożą sankcjami swoim krytykom.
Była to spektakularna akcja. W połowie października agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali znanego prawnika, byłego wicepremiera Romana Giertycha, i przedstawili mu poważne zarzuty: Giertych miał uczestniczyć w wyprowadzeniu 92 mln złotych z firmy deweloperskiej, przywłaszczeniu i praniu pieniędzy. Prokuratura oznajmiła, że adwokat ma wpłacić pięć milionów tytułem poręczenia majątkowego, zakazała mu opuszczania kraju i wykonywania zawodu.
Jednak niezawisła sędzia uznała, że zebrane dowody nie wskazują na to, by w ogóle można było mówić o przestępstwie.
17.12.2020
Numer 26.2020