W zawodzie wikinga najbardziej cenili sobie bezpieczne dopłynięcie w zaświaty.
Archeolodzy natrafili na farmie Gjellestad w południowo-wschodniej Norwegii na spektakularne znalezisko – miejsce pochówku łodziowego z czasów wikingów. Okazały kompleks cmentarny mógł być niegdyś ważnym miejscem kultu. Na środku pola, tuż pod warstwą ziemi uprawnej, spoczywał okręt. Na powierzchni nie było nic widać. Gdy jednak Lars Gustavsen i jego zespół przeanalizowali dane z badań georadarowych, nie kryli zaskoczenia. Na zdjęciach wyraźnie zaznaczał się zarys pokaźnych rozmiarów łodzi.
28.12.2020
Numer 1.2021