– Nie będzie pokoju tak długo, jak długo postrzegamy innych jako „ich”, a nie „nas” – mówił papież podczas pielgrzymki do Iraku. Franciszek odwiedził najbardziej zniszczone rejony, odprawił mszę pośród ruin kościoła w Mosulu, który przez kilka lat był nieformalną stolicą Państwa Islamskiego. Zachwyceni odwagą papieża Irakijczycy docenili to, że przybył do nich w czasie zarazy i niepokojów, niosąc nadzieję znękanemu krajowi. Zwłaszcza młodzieży, która najbardziej czeka na normalność.
11.03.2021
Numer 6.2021