Lifting pośladków stał się hitem gabinetów chirurgii plastycznej. I to mimo ofiar w ludziach.
Melissa chciała mieć pupę idealną. To znaczy – jak śliwkę albo dojrzałą brzoskwinię znaną z emotikonów. Gdy ją poznałam, była już w połowie drogi. W 2018 r. poddała się liftingowi pośladków (Brazilian Butt Lift, BBL), czyli odessaniu tłuszczu z różnych miejsc ciała i wstrzyknięciu go w pośladki. Jej pupa była już krąglejsza i pełniejsza niż wcześniej, ale zawsze można coś poprawić. W tym celu Melissa udała się do kliniki Lucy Glancey na pograniczu hrabstw Essex i Suffolk. Gdy czekaliśmy na pacjentkę, brytyjska lekarka pokazała mi zdjęcie dziewczyny z wakacji w Dubaju.
11.03.2021
Numer 6.2021