Kilka dni po utarczce słownej z prezydentem USA Joe Bidenem, który nazwał go „mordercą”, Władimir Putin udał się na zasłużony wypoczynek. Tym razem na Syberię.
Służby prasowe Kremla opublikowały zdjęcia i filmy, na których prezydent Rosji przemierza tajgę w pojeździe gąsienicowym, pokonuje zamarzniętą rzekę po moście linowym i spożywa prosty posiłek w plenerze na ławach przykrytych futrem (owczym, jak podkreślają anglosaskie media) wraz z zamyślonym ministrem obrony Siergiejem Szojgu.
25.03.2021
Numer 7.2021