Malka Leifer, była dyrektorka żydowskiej szkoły religijnej, stanie przed australijskim sądem oskarżona o gwałty i molestowanie uczennic.
Jak bumerang od lat w Australii powracało pytanie: czy da się ją sprowadzić z Izraela i postawić przed sądem? Wreszcie nastąpił przełom. 25 stycznia br. sąd w Jerozolimie zgodził się na ekstradycję. Tego samego wieczora, na kilka godzin przed zamknięciem lotniska Ben Guriona w Tel Awiwie z powodu pandemii, zapakowano aresztantkę do samolotu. Kierunek: Melbourne. Sprawa nie była prosta, bo oskarżona ma izraelskie obywatelstwo. A dodatkowo symulowała chorobę psychiczną, aby zapewnić sobie bezkarność.
25.03.2021
Numer 7.2021