Trzy osoby na barowych stołkach. Za oknem noc. Mężczyzna z lewej jest sam, pan i pani z prawej siedzą blisko siebie. Nie wiemy, czy się znali wcześniej. Po drugiej stronie barman zajęty swoją robotą. Obraz Edwarda Hoppera (1882–1967) „Nocne marki” z 1942 r. nabrał nowego znaczenia w czasie pandemii. Amerykański realista jak mało kto oddawał samotność i wyobcowanie dzisiejszego człowieka. A jeśli usunąć z płótna postacie, jak to niedawno zrobiła artystka Kelly MacConomy, to otrzymamy.