Artykuły

Syreni śpiew Kanarów

Ucieczka do Europy

Numer 8.2021
Wyszedł z domu i... Yacine Diouf z portowego miasta Mbour straciła męża cztery miesiące po ślubie. Bezrobotny rybak popłynął szukać pracy w Europie. Wyszedł z domu i... Yacine Diouf z portowego miasta Mbour straciła męża cztery miesiące po ślubie. Bezrobotny rybak popłynął szukać pracy w Europie. AFP / EAST NEWS
Zabrakło turystów, skończyły się ryby. Młodzi Senegalczycy ruszają w niebezpieczny rejs ku Hiszpanii. Od lepszego − być może − życia dzieli ich ponad 1500 km.

W starym senegalskim portowym mieście Saint-Louis dwanaście kobiet schodzi ze spalonej słońcem ulicy przez drzwi przesłonięte różowym jedwabiem do mrocznego pomieszczenia. Witają się, a później jedna po drugiej opowiadają swoje historie. Wspominają mężów, synów i braci, których niedawno zabrało morze. Wyciągają telefony komórkowe; pokazują zdjęcia, na których utrwalone są ostatnie chwile, gdy mężczyźni trzymali na rękach dzieci, całowali swoje rodziny. – Pomagał mi w życiu każdego dnia i troszczył się o mnie – mówi 51-letnia Sina Ndiaye o swoim 19-letnim synu, Omarze.

08.04.2021 Numer 8.2021
Reklama