Tak było. 2002 r.
PA/East NewsTak było. 2002 r. Pogrzeb monarchii już się zaczął – twierdzą zwolennicy republiki. Na zdjęciu William i Harry oddają cześć zmarłej prababce (Królowej Matce).
Synowie brytyjskiego następcy tronu, niegdyś nierozłączni, przeszli oddzielnie w orszaku na pogrzebie ich dziadka, księcia Filipa. Ponoć stało się tak na prośbę starszego z nich, Williama, po tym, jak Harry wraz z żoną, księżną Meghan, wyemigrował do Stanów Zjednoczonych i udzielił głośnego wywiadu, w którym opowiadał o sporach z resztą rodziny królewskiej, m.in. z bratową, księżną Kate. Po zakończeniu najbardziej formalnej części pogrzebu bracia i Kate wyszli jednak, rozmawiając wspólnie.
22.04.2021
Numer 9.2021