Christopher Robin Turner traci pamięć do tego stopnia, że nieco młodsza Chelsea musi mu dzień w dzień przypominać, że on jest jej mężem, a ona – jego żoną. Co rano, zanim on się obudzi, rozkłada przy łóżku karteczki przypominające ważne wydarzenia z jego życia, a także dane osobowe: nazwisko, imię, adres, zawód, imiona psów, nazwy schorzeń, na które cierpi... – Nieraz się budziłem, nie rozpoznając żony, przy której spałem. I zaczynałem chodzić po domu, by się zorientować, gdzie jestem – opowiada 36-letni Christopher.
22.04.2021
Numer 9.2021