Dziesiątki ton śniętych ryb znaleźli rybacy na Maninjau, największym jeziorze prowincji Sumatra Zachodnia w Indonezji. Zbiornik znajduje się w kalderze, czyli zagłębieniu w szczytowej części wulkanu, które powstało wskutek erupcji. To już trzeci raz od początku roku, kiedy doszło do takiej sytuacji. Według władz lokalnych śmierć ryb spowodowana jest brakiem tlenu w najgłębszych miejscach jeziora. Miejscowi liczą straty i zatykają nosy.
06.05.2021
Numer 10.2021