Więzienie czy schronienie?
Gangi Rio de Janeiro. Sprawniejsze od państwa
31 maja 2021
Numer 12.2021
Jak nie gangi, to policja. W slumsach Rio de Janeiro można zginąć każdego dnia.
Spontaniczna impreza trwa na maleńkim placu. Nastolatki tłoczą się wokół starego automatu do gier ustawionego na chodniku. Ktoś puścił skoczne rytmy z potężnych kolumn. Starsze panie wygrzewają się na słońcu na plastikowych krzesłach wystawionych przed domem. To miejsce przypominałoby spokojną wioskę, gdyby nie potężne czarne fury i zakazane typy z automatami przewieszonymi przez ramię.
Bandyci mogą tu czuć się pewnie, bo u wylotu głównej ulicy ustawiono betonową barierę, której nie sforsują opancerzone policyjne radiowozy.
31.05.2021
Numer 12.2021