Chiny

#MeToo po pekińsku

Patriotyczny patriarchat

Numer 12.2021
Aktywistka studencka Yue Xin wystąpiła z krytyką uczelni i partii. Skończyło się to wymuszoną samokrytyką i... zniknięciem. Aktywistka studencka Yue Xin wystąpiła z krytyką uczelni i partii. Skończyło się to wymuszoną samokrytyką i... zniknięciem. AN
Deklarowana w oficjalnych dokumentach równość płci jest wyłącznie ornamentem.

W ostatnich latach świat był bardziej pochłonięty kwestią ujgurską niż innymi problemami wewnętrznymi Państwa Środka. O losach chińskich aktywistów media informują rzadziej, a są tu powody do niepokoju. „Historia, którą chcę opowiedzieć, zaczęła się w 1998 roku, kiedy samobójstwo popełniła studentka filologii chińskiej Uniwersytetu Pekińskiego Gao Yan – zaczyna swój tekst rosyjski pisarz i malarz Iljas Falkajew na portalu Knife.media. – Według słów jej koleżanki padła ofiarą molestowania i gwałtu ze strony profesora Shen Yanga.

31.05.2021 Numer 12.2021
Reklama