Trybunał bywa spektaklem, zwłaszcza międzynarodowy. A jednak Carla Del Ponte, była główna oskarżycielka MTK dla Rwandy i byłej Jugosławii, wciąż wierzy w sprawiedliwość.
Doprowadziła pani przed sąd niektórych spośród największych zbrodniarzy XX wieku. Jakie wrażenie zrobili na pani ci mężczyźni?
Carla Del Ponte: Żadnego szczególnego. To normalni ludzie, niestety. Chętnie bym się przekonała, że to potwory, ale nie. Tak nie było. Ich wspólną cechą jest z pewnością to, że dla nich cel uświęca środki.
Czy po tych procesach miała pani poczucie, że lepiej rozumie tych ludzi?
Wiemy, jak do tego doszło, że szerzyli etniczną nienawiść.
01.07.2021
Numer 14.2021