W amerykańskim Oakland powstało miasteczko lepianek dla bezdomnych.
EPA/PAP
Każdy element glinianej konstrukcji to ręczny wyrób samych mieszkańców lub ochotników z sąsiedztwa.
Mało kto się domyśla, że pod estakadą autostrady w zachodniej części miasta Oakland, tuż za cmentarzyskiem starych, wypalonych wraków samochodów i stertami nielegalnie wyrzuconych śmieci, ukryte jest wyjątkowe schronienie dla bezdomnych. Piękne, małe budyneczki zbudowane są ze znalezionych materiałów. Jest tu prysznic z gorącą wodą, w pełni wyposażona kuchnia i przychodnia lekarska. Działa darmowy „sklep”, gdzie dostać można rzeczy z darów charytatywnych, takie jak ubrania czy książki.
15.07.2021
Numer 15.2021