Błagałyśmy, aby nas nie przekazywali Czeczenii. Bez skutku – mówi Chalimat, biseksualistka, która uciekła do Dagestanu. Policja porwała ją i wywiozła.
Dziesiątego czerwca br. do mieszkania w południowej dzielnicy Machaczkały, stolicy Republiki Dagestan, wkroczyli dagestańscy policjanci. Towarzyszyło im kilku ludzi w cywilu. Zapewne byli to czeczeńscy tajniacy. W mieszkaniu potajemnie pomieszkiwały będące ofiarami przemocy domowej kobiety z republik Kaukazu Północnego, które uciekły z domu i szukały schronienia. Wśród nich była 22-letnia Chalimat Taramowa, ukrywająca się przed krewnymi w Machaczkale. Została wywieziona do Czeczenii – pisze na portalu Meduza.
15.07.2021
Numer 15.2021