Artykuły

Dlaczego zginął Henryk Siwiak?

Zapomniana ofiara

Numer 20.2021
Lucyna Siwiak ze zdjęciem brata. Oboje wyemigrowali za ocean ze względów ekonomicznych. Lucyna Siwiak ze zdjęciem brata. Oboje wyemigrowali za ocean ze względów ekonomicznych. AP / East News
W tym samym dniu, gdy w WTC poniosło śmierć około trzech tysięcy osób, nowojorska policja odnotowała tajemnicze zabójstwo polskiego imigranta.

Był to najgorszy możliwy dzień dla Henryka Siwiaka – mówi grobowym głosem Tom Joyce. Po czym zagłębia się w wielkim skórzanym fotelu i zaczyna snuć swoją opowieść o wydarzeniach sprzed dwudziestu lat. Dla rozmówcy dwutygodnika „Society” tamten dzień zaczął się zwyczajnie. Po piątej rano zjawił się na brooklińskiej komendzie i wyciągnął z szafki policyjny mundur. O ósmej zrobił sobie przerwę śniadaniową. W tym samym czasie pierwszy samolot linii American Airlines uderzył w gmach północnej wieży World Trade Center.

24.09.2021 Numer 20.2021
Reklama