Plany budowy długiej na tysiąc kilometrów Kolei Zbożowej w Brazylii budzą obawy o przyszłość Amazonii.
Z głośników dudni „Final Countdown”, a zgromadzony pod sceną tłum wiwatuje, gdy jeden z najbardziej zaufanych przybocznych prezydenta Jaira Bolsonara ogłasza mieszkańcom Amazonii dobrą nowinę: nadjeżdża pociąg, który powiezie ich ku świetlanej przyszłości. Tarcísio de Freitas, brazylijski minister infrastruktury, obwieszcza setkom słuchaczy, w większości mężczyzn, którzy przyjechali na wiec flotyllą luksusowych SUV-ów: Wybudujemy Kolej Zbożową!
Ferrogrão, jak brzmi w oryginale nazwa projektu, to pielęgnowane od lat marzenie zgromadzonych na sali potentatów brazylijskiego agrobiznesu, należących do najzagorzalszych zwolenników prezydenta.
22.10.2021
Numer 22.2021