Michael Cohen, były prawnik Donalda Trumpa, twierdzi, że gdyby prokuratura chciała, to „już jutro mogłaby postawić go przed sądem”. Podobno trwające od dwóch i pół roku dochodzenie skupia się na zarzutach niewłaściwej wyceny nieruchomości w celu pozyskiwania kredytów. Prokurator Manhattanu Cyrus Vance junior, który pod koniec roku odchodzi po dwunastu latach pracy, zapowiadał, że zakończy postępowanie. Krążą jednak słuchy, że wciąż nie ma nic na samego Trumpa, więc woli przekazać sprawę następcy.
03.12.2021
Numer 25.2021