Prezydent Rosji Władimir Putin wyznał w nowym filmie dokumentalnym, że w latach 90. było mu tak ciężko związać koniec z końcem, że dorabiał jako kierowca taksówki. Wspomniał o tym jako o przykładzie katastrofalnej sytuacji, w jaką wpadł kraj po rozpadzie Związku Radzieckiego – albo raczej, jak to ujął, „rozpadzie historycznej Rosji”. Uwagi te są na Zachodzie traktowane jako groźba pod adresem Ukrainy, byłej republiki radzieckiej. Przy jej granicy Rosja zgromadziła siły gotowe do inwazji.
17.12.2021
Numer 26.2021