Założyciel WikiLeaks Julian Assange przeszedł ponoć atak serca w więzieniu niedługo po tym, gdy się okazało, że jego ekstradycja do Stanów Zjednoczonych będzie mogła się odbyć. High Court of Justice, czyli sąd pierwszej instancji, wydał wyrok otwierający przed australijskim aktywistą perspektywę przymusowej podróży do USA, gdzie ma odpowiadać za szpiegostwo. Nie ma co raczej liczyć na ułaskawienie, bo prezydent Joe Biden już w przeszłości nazywał go „terrorystą”. Rząd Australii konsekwentnie milczy w tej sprawie.
17.12.2021
Numer 26.2021