Artykuły

Tabuny poszły w step

Koń Przewalskiego. Jeszcze nie powiedział ostatniego słowa

Numer 02.2022
Jest ich dziś na świecie trzy tysiące. Wszystkie obecnie żyjące osobniki pochodzą od jedenastu reproduktorów i jednej kobyły z Mongolii. Jest ich dziś na świecie trzy tysiące. Wszystkie obecnie żyjące osobniki pochodzą od jedenastu reproduktorów i jednej kobyły z Mongolii. AFP / EAST NEWS
W dwunastu ośrodkach na całym świecie naukowcy pracują nad odtworzeniem populacji konia Przewalskiego.

Susły stają słupka i uważnie obserwują, co dzieje się na bezkresnych przetworach stepu. Spokojnie pasące się na zboczu wzgórza konie nagle w tym samym momencie podnoszą łby i strzygą uszami. Na wzgórzu obok pojawia się drugi tabun i też zastyga, popatrując na pobratymców.

Na stepie rozgrywają się dramaty pełne namiętności. Spokojna klacz Lawenda, z idealnie równą grzywą, jakby wyszła właśnie od fryzjera, w zeszłym sezonie uciekła ze stada, pozostawiając swojego stałego partnera, starego Awena.

14.01.2022 Numer 02.2022
Reklama