Artykuły

Cook to nie bóg

Mity białych ludzi

Numer 05.2022
Philippe James de Loutherbourg, „Apoteoza kapitana Cooka” (1785). Philippe James de Loutherbourg, „Apoteoza kapitana Cooka” (1785). Getty Images
W XVIII w. oddawano mu iście religijną cześć. Dziś we wszystkich miejscach, do których dotarł, niszczy się jego pomniki.
Wyprawy Jamesa CookaSPL/EAST NEWS Wyprawy Jamesa Cooka

Znamy co najmniej kilka neoklasycystycznych obrazów, na których widać nieżyjącego już bohatera zabieranego do nieba przez zastępy aniołów, zwykle trzepoczących skrzydłami i spowitych w powiewające na wietrze szaty, pośród chmur. Tłum opłakujących zmarłego śmiertelników patrzy, jak bohater staje się bogiem. W roku 1785 w teatrze w Covent Garden odbyła się premiera przedstawienia opisującego podróże Jamesa Cooka po wschodnim Pacyfiku. W scenie finałowej z sufitu opuszczano ogromny obraz namalowany na tę okazję przez Philippe’a Jamesa de Loutherbourga.

25.02.2022 Numer 05.2022
Reklama