W Polsce przebywa już niemal dwa miliony ukraińskich uchodźców. Nie powstał tu jednak dotychczas ani jeden obóz. Wszystkich Polacy zabierają do własnych domów.
Mój świat się zawalił. Jestem Rosjanką – mówi Angelina Gawrikowa z Kijowa. W drodze od granicy polsko-ukraińskiej do Warszawy towarzyszy jej Iryna Chalip, białoruska korespondentka rosyjskiej „Nowej Gaziety”. Mąż Angeliny został w Kijowie. Kobieta jest w tej szczęśliwej sytuacji, że ma siostrę, która od lat mieszka w Portugalii. Siostra wykupiła dla niej bilet na samolot z Warszawy do Porto. Angelina ma tylko maleńką walizeczkę. W Portugalii jest ciepło, nie trzeba wiele rzeczy.
25.03.2022
Numer 07.2022