Charlie Watts nie żyje, Keith Richards rzucił picie i palenie. Co zostało z Rolling Stonesów?
Skończył pan nie tylko z piciem, ostatnio rzucił również palenie. Jak się pan czuje?
Keith Richards: To już prawie dwa lata, od kiedy nie palę. Co jakiś czas usiłowałem wcześniej rzucić palenie, ale bez skutku. Wtedy odkryłem, że im bardziej staram się nie palić, tym więcej faktycznie palę. Raz jednak byłem u dentysty, gdzie coś tam musieli zaszyć. Po wyjściu z gabinetu oczywiście zapaliłem i poczułem, jakby dym dotknął żywego mięsa… Wtedy rzuciłem to na dobre.
25.03.2022
Numer 07.2022