Wyczekiwani od dwóch lat turyści powoli zaczynają znów pojawiać się w Tajlandii. W Chiang Mai na północy kraju widok backpackerów włóczących się po mieście budzi nadzieję na powrót złotych czasów.
Nocne markety i hostele w Chiang Mai znów, po wielu miesiącach nieobecności, zaczynają zapełniać się dobrze znanymi turystami z plecakiem, czyli backpackerami. Kiedyś Tajlandia była rajem dla podróżnych marzących o tanich wakacjach, ale COVID-19 zrujnował tutejszy przemysł turystyczny. Biznes dopiero zaczyna się powoli rozkręcać. Kto pamięta, jak wyglądało miasto Chiang Mai na północy kraju w złotej epoce turystyki, wciąż może pomyśleć, że jest tu względnie spokojnie. Jednak ludzie z branży dostrzegli po dwóch latach rozpaczy cień nadziei.
25.03.2022
Numer 07.2022