W bagażniku wozi nie torbę z laptopem, lecz... syreni ogon. Madeleine, 22-letnia Australijka, całe dnie spędza w aquaparku, występując w wodzie przed tysiącami widzów. Wstaje o 6.30 rano. Pakuje klej, szpilki do włosów i utrwalacze do makijażu. Upewnia się, czy cały jej strój jest wodoodporny. O 8.20 na brzegu basenu przez 20 minut wciąga syreni ogon i doskonali wygląd. Kostiumy ważą od siedmiu do piętnastu kilogramów. Na głowie ma koronę z kolców jeżowca i kryształów Swarovskiego. Potrafi wstrzymać oddech na trzy minuty, co pozwala jej wirować, rozsyłać dłonią całusy i wykonywać różne sztuczki bez wypływania na powierzchnię.
25.03.2022
Numer 07.2022
