Solidarni z Ukrainą? W Lublinie, gdzie Wschód styka się z Zachodem, nie ma w tym nic dziwnego.
Jakub Orzechowski/Agencja Wyborcza.pl
Uchodźców skierowano do Hrubieszowa, gdzie znaleźli pomoc w punkcie recepcyjnym.
O zmierzchu sarna wychodzi z lasu i przechadza się spokojnie w pobliżu domostw. Można by wyjść na spacer i odetchnąć rześkim powietrzem. Ołeksandra nie chce jednak wyściubić nosa za drzwi. Kiedy jej chłopak Andrij ją upomina, tylko uśmiecha się przepraszająco. Oczywiście, on ma rację. Ale tyle się teraz dzieje w ich rodzinnym Charkowie i w całej Ukrainie, że trudno oderwać wzrok od smartfona. Dziewczyna chłonie to wszystko jak gąbka. Śledzi wpisy na Instagramie, w których ludzie proszą o informacje o swoich najbliższych albo przyjaciołach.
08.04.2022
Numer 08.2022