Po rosyjskim ataku na Ukrainę Polska stała się państwem frontowym. Wielu obywateli przygotowuje się teraz na najgorsze.
Jest sobotnie przedpołudnie we Włocławku, kiedy pracownica administracji Aneta Duszyńska pierwszy raz w życiu sięga po broń. Karabin szturmowy jest ciężki. Kiedy go podnosi, prawie spadają jej z nosa okulary. Przed nią, na stołach w jednej ze szkół podstawowych, rozłożono broń długą i pistolety. Jej mąż ogląda właśnie jeden z nich. Ich syn mówi: To był pomysł mamy, żeby tu przyjść.
Włocławek leży 200 kilometrów na północny zachód od Warszawy. To jedna z wielu miejscowości w Polsce, gdzie obywatele ćwiczą teraz obronę kraju.
22.04.2022
Numer 09.2022