Senat USA w obecnym kształcie jest najstarszy w historii. Średni wiek osób zasiadających w tym szacownym gronie wynosi 64 lata. „The Atlantic” kąśliwie zauważa, że jeszcze nigdy łacińska etymologia słowa „senat”, czyli „rada starców” nie pasowała tak dobrze do izby wyższej Kongresu, a właściwie całej amerykańskiej gerontokracji (Joe Biden jest najstarszym prezydentem w historii, spikerka Nancy Pelosi ma 82 lata, a lider większości Senatu – 71). Najbardziej leciwi wcale nie rzucają ręcznika.