Zwykli Polacy wzięli sprawy we własne ręce, udzielając pomocy rzeszy ukraińskich uchodźców. Rząd w Warszawie w roli widza gorąco im kibicuje.
Gdy kilka milionów ludzi opuściło Ukrainę po najeździe armii Putina, wśród Polaków nastąpił „ogromny przypływ solidarności” – pisze francuski dziennikarz Clément Daniez. Reporter tygodnika „L’Express” gościł w Folwarku Badowo pod Warszawą, gdzie od kilku tygodni przebywa sześćdziesięcioro uchodźców. Kobiety z dziećmi znalazły dach nad głową i życzliwą opiekę w miejscu, gdzie zwykle organizowane są wesela i firmowe konferencje. Dary dla nich dostarczają byli klienci oraz okoliczni mieszkańcy.
06.05.2022
Numer 10.2022