Udawała lekarkę, nie ukończywszy żadnych studiów medycznych. Trzydziestojednoletnia Sonia z północnej Francji, matka trojga dzieci, postanowiła spróbować szczęścia w tym zawodzie, choć miała tylko licencjat z zarządzania nieruchomościami. Podrobiła kilka dyplomów pewnej uczelni medycznej oraz świadectwa izby lekarskiej. Nie sprawdzono ani wiarygodności jej papierów, ani kwalifikacji, więc przez trzy lata „leczyła” pacjentów, zarabiając prawie 70 tys. euro rocznie. Brała udział w akcji szczepień na COVID-19 i zapisywała ludziom leki.
06.05.2022
Numer 10.2022