Artykuły

Pierwsza tura dyktatury

Przeminęło z arabską wiosną

Numer 17.2022
Protesty w Tunisie (na zdjęciu) i w innych miastach nie pomogły. W zbojkotowanym przez opozycję referendum 25 lipca przyjęto szerokie uprawnienia prezydenta. Wielu ludzi wciąż wierzy w silną władzę. Protesty w Tunisie (na zdjęciu) i w innych miastach nie pomogły. W zbojkotowanym przez opozycję referendum 25 lipca przyjęto szerokie uprawnienia prezydenta. Wielu ludzi wciąż wierzy w silną władzę. AFP / EAST NEWS
Nikt nie rozmontuje demokracji równie sprawnie jak profesor prawa konstytucyjnego. Zwłaszcza gdy jest to demokracja raczkująca.

Raszida Lakhti jest typem bojowniczki, ale są takie dni, kiedy jest bliska zwątpienia. Wioska, w której mieszka, znajduje się na zachodzie Tunezji, w pobliżu miasta Dżenduba, niedaleko granicy z Algierią. Do jej domu można się dostać wąską drogą, mijając pola kukurydzy, dęby korkowe i dzieci prowadzące przed sobą stado owiec. Dwie dziewczynki przy źródle napełniają kanistry, bo w domach nie ma nawet bieżącej wody.

Lakhti ma 42 lata, jest wdową, matką samotnie wychowującą córkę, drobną kobietą, po której widać, że sporo w życiu przeszła.

12.08.2022 Numer 17.2022
Reklama