Jeśli pociąg się wlecze, a tym bardziej stoi, musi się za tym kryć jakiś żółw. No, ten nawet się nie krył. Po prostu wszedł na tory i utknął na nich w samo południe, kończąc w ten sposób ucieczkę z parku atrakcji. Przerwa w ruchu niedaleko Norwich w południowo-wschodniej Anglii trwała półtorej godziny. Gad przeżył, ale wymaga opieki weterynarzy, gdyż koła pojazdu uszkodziły skorupę. Jak zapewniają związki zawodowe, incydent nie miał nic wspólnego z ogólnokrajową akcją strajkową.
The Guardian
12.08.2022
Numer 17.2022